Polska Liga Esportowa robi kolejny krok w kierunku rozwoju polskiego esportu. Organizator rozgrywek Counter-Strike: Global Offensive stawia na rozwój talentów na polskiej scenie. Pomóc w tym zadaniu ma Akademia Talentów, która wystartowała 9 listopada.
Młode talenty w świecie CS:GO
Counter-Strike: Global Offensive posiada swoje młode talenty, podobnie jak każda inna gra esportowa. To często zawodnicy, którzy pokazują się z dobrej strony podczas rozgrywek online i w ten sposób trafiają do notesów swoich przyszłych pracodawców. Najpierw młodzi gracze otrzymują propozycje kontraktów od czołowych organizacji esportowych, a później w nowych barwach biorą udział w największych turniejach, gdzie pule nagród wynoszą setki tysięcy dolarów. To jednak nieliczne przypadki, bo szansę gry w najlepszych drużynach otrzymuje niewielu.
Najbardziej znanym obecnie przykładem jest Mathieu “ZywOo” Herbaut, który przed rozpoczęciem profesjonalnej kariery postanowił najpierw skończyć edukację. Jeszcze przed swoimi osiemastymi urodzinami podpisał profesjonalny kontakt z jedną z największych organizacji esportowych na świecie. Razem z Teamem Vitality wygrał między innymi finały Esports Championship Series, odbywające się w SSE Arenie Wembley. Za ten triumf jego drużyna zainkasowała ponad 200 tysięcy dolarów. Przykładów jest kilka, maksymalnie kilkanaście. W tegorocznych mistrzostwach świata w grze Counter-Strike: Global Offensive wzięli udział między innymi 17-letni David “frozen” Čerňanský, czy też 16-letni Owen “oBo” Schlatter. Pula nagród w tych rozgrywkach wynosiła milion dolarów.
Trudna droga do sukcesu
Propozycje kontraktów od najlepszych organizacji esportowych na świecie nie przychodzą szybko. Droga do sukcesu nie jest taka łatwa, jak niektórym mogłoby się wydawać. Pierwsze problemy pojawiają się już u samych podstaw. Według wielu osób interesujących się rozgrywkami CS:GO o wartości i przydatności zawodnika decydują jego statystyki. W rzeczywistości liczby to jednak nie wszystko.
Kiedy drużyna nie osiąga wyników, to zaczyna się zwracać uwagę na statystyki. A to nie jest najlepszy kierunek. Warto się zastanawiać nad ważniejszymi kwestiami, które mogą mieć realny wpływ na funkcjonowanie drużyny. Komunikacja, otwartość, chęć nauki i odpowiedzialność – to absolutne minimum. Ale najważniejsze jest myślenie drużynowe. Bo finalnie liczy się wygrana runda, mecz, a nie indywidualny wynik zawodnika
tłumaczy Damian “MdN” Kisielewski, trener i komentator CS:GO
Inną inspirującą historią jest przypadek Marka “Humanoid” Brázdy. Młody Czech w barwach Illuminar Gaming wystąpił podczas finałów rozgrywanych w Arenie Gliwice. Wówczas został zauważony przez jeden z zespołów grających w LEC – Splyce. Wraz z tym zespołem wywalczył awans na tak zwane Worldsy. To najważniejsza impreza będąca mistrzostwami świata w grze League of Legends. W tym roku padł tam rekord oglądalności, który w szczytowym momencie wyniósł w szczytowym momencie liczbę 3 985 787 widzów na zachodnich platformach streamingowych. To jednak wynik nie uwzględniający transmisji telewizyjnych i streamów z Chin, gdzie wyniki są o wiele bardziej imponujące.
Ciekawych historii związanych z rozgrywkami Polskiej Ligi Esportowej zresztą nie brakuje. Finał sezonu Wiosna 2019 był decydującym starciem pomiędzy dwoma najlepszymi wówczas drużynami CS:GO w Polsce. Virtus.pro wróciło wówczas na polski szczyt, pokonując ówczesne Aristocracy. Tydzień później Polacy zagrali w półfinale Good Game League 2019 w Poznaniu, a dwa miesiące później zaskoczyli wszystkich podczas V4 Future Sports 2019 w Budapeszcie, gdzie pokonali między innymi Ninjas in Pyjamas i mousesports, a ostatecznie dotarli aż do finału.
Pokazać potencjał polskich zawodników
Odpowiedzią na wyzwania młodych zawodników CS:GO w Polsce ma być Akademia Talentów. Projekt dotyczyć będzie Lotto Dywizji Profesjonalnej i w dłuższej perspektywie ma pomóc w poszukiwaniu talentów oraz wspierać najbardziej uzdolnionych zawodników, występujących w Polskiej Lidze Esportowej. Jednym ze specjalistów Akademii Talentów, który będzie obserwować działania graczy, jest Damian „MdN” Kisielewski, trener i ekspert CS:GO.
Polska Liga Esportowa powstała po to, by rozwijać esport. Zależy nam na profesjonalizacji zarówno drużyn, jak i samych zawodników biorących udział w naszych rozgrywkach. Stąd też pomysł stworzenia Akademii Talentów. Jako organizatorzy rozgrywek ligowych chcemy doceniać i wspierać graczy, którzy są dopiero na początku dość trudnej drogi do wielkiej sceny offline. Wierzę, że dzięki Akademii uda się otworzyć zamkniętą dla debiutantów scenę CS-a i kilku utalentowanych zawodników będzie miało szansę na dalszy rozwój w profesjonalnych organizacjach
– mówi Agnieszka Gardziejewska, Brand Manager Polskiej Ligi EsportowejProjekt Akademii Talentów zakłada konkretne działania w Polskiej Lidze Esportowej. Analizie poddane zostaną trzy mecze każdej z drużyn, występującej w Dywizji Profesjonalnej. Efekty analiz będą emitowane w formie materiałów wideo przed jej rozgrywkami. Na koniec sezonu wskazany zostanie największy Talent Sezonu Zima 2019. Dodatkowo w realizację tego pomysłu zostaną zaangażowani fani, którzy będą wybierać MVP każdej kolejki. Zawodnik, który uzbiera najwięcej tego rodzaju wyróżnień na przestrzeni całego sezonu, zostanie nagrodzony statuetką MVP Publiczności. Projekt wystartował równolegle z Akademią Talentów.