Branża sportów elektronicznych rozwija się w błyskawicznym tempie. Coraz częstszym zjawiskiem stały się inwestycje marek w przestrzeń wirtualnej rywalizacji. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bowiem najlepszym przykładem takiego działania w ostatnim czasie, może być globalnie znana marka produkująca dezodoranty i żele pod prysznic dla mężczyzn — Old Spice. Marka kierująca swe produkty do mężczyzn śmiało wkroczyła w świat esportu swoim spotem reklamowym z Piotrem “Izakiem” Skowyrskim oraz Damianem “Nervarienem” Ziają.
Spot reklamowy miał swoją premierę drugiego października, a do udziału w nim zaproszono dwie największe gwiazdy polskiej sceny komentatorskiej – “Izaka” oraz “Nervariena”. Całość spotu została nagrana w profesjonalnym krakowskim studiu Damiana Ziaji , przeznaczonym do relacjonowania sportów elektronicznych, którego współtwórcami jest Fantasy Expo. Realizacja utrzymana jest w charakterystycznym stylu marki i prezentuje rzeczy, które każdy prawdziwy fan esportowy może zrobić w trakcie przerw pomiędzy oglądaniem rozgrywek swoich ulubionych drużyn. W reklamie nie mogło również zabraknąć największej gwiazdy spotów Old Spice — niedźwiedzia brunatnego — który tym razem miał okazję wybrać się na siłownie, oraz stoczyć bój w siłowaniu na rękę z Piotrem “Izakiem” Skowyrskim.
Spot reklamowy powoli zaczyna obiegać cały internet. Można go również zobaczyć na platformie YouTube, gdzie na polskim kanale Old Spice i Facebooku wideo zdobyło już ponad 250 000 wyświetleń.
Jak tłumaczy Nikolai Holst Hartwig, Associate Brand Manager Procter & Gamble:
“Branża esportowa i gamingowa jest interesująca dla marki Old Spice, ponieważ to jej naturalne miejsce. W Old Spice chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Dlatego wraz z Izakiem i Nervarienem mamy poczucie, że udało nam się stworzyć coś, co w jasny sposób przemawia do generacji graczy poprzez charakterystyczny i absurdalny humor oraz oldschoolową atmosferę. Dzięki temu połączeniu gra Old Spice daje sporo zabawy.”
Esport, czyli branża z potencjałem
Przykład Old Spice pokazuje, że duże marki coraz poważniej zaczynają traktować branżę sportów elektronicznych. Trudno jest się temu dziwić, bo liczba fanów esportu stale rośnie i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie ma się to zmienić. Old Spice bardzo dobrze wybrało grupę docelową swojej kampanii ponieważ przeważającą ilość kibiców esportowych wciąż stanowią mężczyźni. Charakterystyka stylu produktu, w przypadku miłośników sportów elektronicznych sprawia, że dotarcie do pożądanej grupy odbiorców może być efektywniejsze niż w przypadku innych społeczności.
Takie działania jak te prowadzone przez Old Spice pokazują, jak silną branżą stał się esport. Podejmowanie rękawicy w starciu o kibica wirtualnej rywalizacji przez duże firmy, jest dobrym wyznacznikiem, że sporty wirtualne to świetna inwestycja. Old Spice znalazł ciekawy sposób na dotarcie do graczy, łącząc humor i kapitał marki. Pozostaje teraz tylko obserwować co przyszłość przyniesie branży.