Strona główna Blog Strona 133

Darmowa gra Galactic Missile Defense

Gra Galactic Missile Defense dostępna jest do pobrania za darmo bezpośrednio na stronie > Indiegala <

Darmowa gra The Witness

Gra The Witness dostępna jest za darmo w Epic Games Store

Wystarczy wejść na stronę > Epic Games <

kliknąć: Free

a następnie: złóż zamówienie

Od tej chwili gra jest przypisana do naszego konta i można ją pobrać przez launcher Epic.

Oferta ważna do 18 Kwietnia 2019!

Za nami inauguracyjny w 2019 roku turniej BLAST Pro Series.

Esport news, esportcenter

Astralis ponownie zachwyca, a 73 tysiące Polaków szturmuje turniejową transmisję!

Impreza z São Paulo w wielkim stylu otworzyła serię BLAST Pro na rok 2019. Turniej zdominowany przez Astralis, zwycięzców Katowickiego Majora, przyciągnął na widownię oraz przed ekrany komputerów nie tylko kibiców zza oceanu, ale również dziesiątki tysięcy Polaków! Mimo, że w zmaganiach nie zobaczyliśmy żadnego zespołu z naszymi rodakami w składzie, na polskiej transmisji z BPS São Paulo zawitało ponad 73 tysiące kibiców.

Impreza w gorących klimatach

Pierwsza impreza z serii najbardziej ekscytujących, światowej klasy turniejów na żywo w Counter-Strike: Global Offensive zabrała nas do słonecznego São Paulo. Tak jak zapewniali organizatorzy, zawody w Brazylii stanęły na najwyższym poziomiezarówno od strony oprawy wizualnej, technicznej jaki i formy topowych drużyn z całego globu.
Impreza zza oceanu była pierwszą z ośmiu jakie zobaczymy w roku 2019. W puli nagród przeznaczonych dla zawodników biorących udział w imprezie znalazło się 250 tysięcy dolarów. W brazylijskich zmaganiach zobaczyliśmy występ Astralis, MIBR, FaZe Clan, Team Liquid, Ninjas in Pyjamas oraz ENCE. Pierwsze miejsce przypadło zwycięzcom katowickiego Majora, którzy ponownie udowodnili swoją spektakularną dominację nad pozostałymi drużynami CS:GO.
Astralis, którzy przez opinię publiczną uważani są za jeden z najlepszych zespołów w historii Counter-Strike’a, w finale pokonali Team Liquid, wygrywając 2 mapy, tracąc przy tym jedną. Mimo że duński zespół cały czas pozostaje niepokonany, w Brazylijskich zmaganiach spotkał się z wysokim poziomem umiejętności swoich przeciwników, co dało kibicom możliwość podziwiania bardzo wyrównanych i emocjonujących meczów. Trzecie miejsce na podium przypadło ENCE, którzy potwierdzili tym samym swoją wysoką formę. Pamiętajmy, że fińska drużyna stanowiła ogromne zaskoczenie katowickiego Majora, gdzie zajęła drugie miejsce.

Krajowy czy zagraniczny? Najważniejsze, że esport!

Mimo że całość transmisji z BLAST Pro Series São Paulo, realizowana była w późnych godzinach wieczornych to relacja na kanałach Twitch Piotra “Izaka” Skowyrskiegooraz ESPORT NOW cieszyła się potężnym zainteresowaniem ze strony polskich fanów sportów elektronicznych.
Transmisja z imprezy przyciągnęła przed ekrany komputerów aż 73 105 unikalnych widzów, którzy z przez cały okres trwania turnieju śledzili zmagania, mimo że nie zobaczyliśmy w nich żadnych polskich zespołów. Co więcej, transmisje odnotowały ponad 236 tysięcy wyświetleń, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu polskich kibiców ogólnoświatowym esportem.

Następny przystanek – USA

Kolejny turniej BLAST Pro Series zobaczymy w dniach 13-14 kwietnia w Miami. Na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych zagoszczą Astralis, Natus Vincere, MIBR., Cloud9, Team Liquid i FaZe Clan, zapewniając kibicom zmagania na najwyższym poziomie. W związku z pozyskaniem praw do transmisji BLAST Pro Series na cały rok przez Fantasy Expo ponownie będziemy mogli zobaczyć rozgrywki najlepszych drużyn świata na kanałach Twitch “Izaka” oraz ESPORT NOW.

Sobota, 13 kwietnia
Runda pierwsza
23:00
MIBR vs Natus Vincere
23:00
Astralis vs Cloud9
23:00
Team Liquid vs FaZe Clan
Niedziela, 14 kwietnia
Rund druga
00:30
Cloud9 vs Team Liquid
00:30
FaZe Clan vs MIBR
00:30
Astralis vs Natus Vincere
Runda trzecia
18:00
Cloud9 vs FaZe Clan
18:00
Astralis vs MIBR
18:00
Team Liquid vs Natus Vincere
Runda czwarta
19:20
Astralis vs Team Liquid
19:20
Cloud9 vs MIBR
19:20
FaZe Clan vs Natus Vincere
Runda piąta
20:40
MIBR vs Team Liquid
20:40
Cloud9 vs Natus Vincere
20:40
Astralis vs FaZe Clan
22:00
BLAST Pro Series Stand-off
23:00
Wielki finał

ADATA SD600Q – niedroga i wydajna alternatywa dla zewnętrznych dysków HDD

Esport news, esportcenter

ADATA wprowadza do sprzedaży nowy zewnętrzny dysk SSD, model SD600Q. Nośnik oferuje wysoką wydajność i pojemność w bardzo atrakcyjnej cenie, przez co stanowi ciekawą alternatywę dla przenośnych dysków HDD.
Dzięki wykorzystaniu kości 3D NAND, dysk ADATA SD600Q osiąga prędkość do 440/430 MB/s podczas odczytu i zapisu danych. Oznacza to, że skopiowanie filmu zajmującego 5 GB będzie trwało około 26 sekund – czyli ponad czterokrotnie szybciej, niż w przypadku tradycyjnego dysku talerzowego.Kolejną zaletą modelu SD600Q jest brak jakichkolwiek ruchomych elementów. Gwarantuje to bezgłośną pracę i wyższe bezpieczeństwo zapisanych danych, a także mniejszy pobór energii oraz niższą temperaturę pracy. 
Nowy przenośny dysk od ADATA jest poręczny i wytrzymały – waży zaledwie 60 g i mieści się w kieszeni. Plastikowa obudowa została powleczona wytrzymałym silikonem, dzięki czemu zapewni dodatkową ochronę w razie upadku lub uderzenia i sprawdzi się podczas codziennego, aktywnego używania. 

Model SD600Q współpracuje z urządzeniami z systemami Windows, Mac OS, Linux i Android, a także konsolami Xbox One i PS4 oraz telewizorami Smart TV. Nie wymaga przy tym instalacji sterowników ani dodatkowego oprogramowania, co umożliwia wygodne przenoszenie danych pomiędzy różnymi platformami.
ADATA SD600Q trafi do sprzedaży drugiej połowie kwietnia. Będzie dostępny w wersjach o pojemności 240, 480 i 960 GB, z obudową w kolorze czerwono-czarnym, niebiesko-czarnym lub czarnym. Sugerowane ceny producenta to odpowiednio 199 zł, 299 zł i 399 zł. Dysk będzie objęty 3-letnią gwarancją producenta.Więcej informacji o dysku SD600Q: 
http://www.adata.com/pl/feature/603

GWINT na smartfony jeszcze w tym roku! Premiera pierwszego dodatku do Wiedźmińskiej Gry Karcianej już jutro!

esport news, esportcenter, cdprojekt

GWINT NA SMARTFONACH

Nowa wersja GWINTA pozwoli użytkownikom smartfonów sprawdzić się na polach bitwy wiedźmińskiej karcianki. Jeszcze w tym roku tytuł ukaże się na iPhone’ach, w dalszej kolejności wydana zostanie wersja na smartfony z systemem operacyjnym Android. Więcej informacji zostanie ogłoszonych w późniejszym terminie.

– Do rozpoczęcia prac przy mobilnym GWINCIE przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu – powiedział Jason Slama, szef projektu GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana, CD PROJEKT RED. – Kluczowym jest dla nas to, by wiernie przenieść wszystko, co stanowi o unikatowości naszej karcianki — piękną grafikę oraz rozbudowaną rozgrywkę — do mniejszego, ale nie mniej ambitnego formatu, jakim są smartfony. Przystosowaliśmy także nasze technologie, w tym napędzającą rozgrywkę sieciową GWINTA platformę GOG Galaxy, by mogły w pełni obsłużyć platformy mobilne. Efekty naszej pracy będziecie mogli zobaczyć jeszcze w tym roku, na co osobiście nie mogę się doczekać.

PREMIERA KRWAWEJ KLĄTWY JUŻ JUTRO

Krwawa Klątwa to pierwszy dodatek do gry GWINT. W ramach rozszerzenia do gry trafi ponad 100 nowych kart. Dodatek odda w ręce graczy również pięcioro nowych dowódców — postaci zupełnie nowe, jak również dobrze znane miłośnikom serii gier Wiedźmin.

Obejrzyj zwiastun Krwawej Klątwy

Gracze mogą jeszcze skorzystać ze specjalnej oferty przedsprzedażowej dodatku. Pakiet przedsprzedażowy zawiera 40 Beczek Krwawej Klątwy, które w ramach oferty dostępne są w promocyjnej cenie, a także legendarną skórkę “Krwawa Zbroja” dla postaci Ukrytego oraz inspirowany dodatkiem animowany rewers. Oferta wygaśnie w momencie premiery dodatku.

Dowiedz się więcej na temat Pakietu przedsprzedażowego

Krwawa Klątwa zadebiutuje 28 marca na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Więcej informacji na temat rozszerzenia znajduje się na oficjalnej stronie.

Darmowa gra Super Destronaut

Gra Super Destronaut do pobrania za darmo

bezpośrednio ze strony > Indiegala <

Nowy rok i nowe zmiany w Polskiej Lidze Esportowej. Czym zaskoczą nas rozgrywki w zbliżających się sezonach?

Esport news, esportcenter

Polska Liga Esportowa podążając śladem światowych turniejów sportów elektronicznych przygotowała zmiany w systemie rozgrywek. Jak zapewniają organizatorzy, nowy system będzie bardziej atrakcyjny zarówno dla zawodników jak i kibiców. Czego możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach?
Dywizja Mistrzowska – dojrzały esport

Jak zapewnia organizator rozgrywek w nadchodzącym sezonie Dywizję Mistrzowską czeka seria innowacyjnych dla polskiego esportu zmian.
Wprowadzane nowości mają na celu w jeszcze większym stopniu podnieść jakość prowadzonych zmagań oraz wprowadzić rozgrywki ligowe na światowy poziom. Wszelkie zmiany wciąż owiane są tajemnicą widać, że to właśnie Polska Liga Esportowa chce ustanawiać trendy w krajowej branży sportów elektronicznych.

To będzie coś specjalnego. Zmiany, które planujemy wprowadzić to nowość nie tylko w Polskiej Lidze Esportowej, ale również w całej krajowej branży sportów elektronicznych. Wszelkie nowości, jakie planujemy wprowadzić wraz z Sezonem Wiosna 2019 w znacznym stopniu uatrakcyjnią rozgrywki zarówno dla widzów, jak i drużyn

–  dodaje Lena Bortko, Product Manager Polskiej Ligi EsportowejJak zapewnia organizator innowacyjne zmiany w systemie turniejowym Polskiej Ligi Esportowej, znacznie wpłyną na odbiór transmisji przez kibiców. Wprowadzane działania zapewnią świeżość oraz nową jakość do prowadzonych emisji.
Dywizja Profesjonalna – inwestycja w polski esport

Podobnie jak w Sezonie Jesień 2018, organizator planuje dalsze wsparcie dla młodych i utalentowanych twarzy polskiego esportu, kontynuując tym samym format zmagań dla Profesjonalistów. Zeszłoroczne inauguracyjne rozgrywki Dywizji Profesjonalnej cieszyły się dużym zainteresowaniem teamów stawiających swoje pierwsze kroki w branży sportów elektronicznych. Oprócz atrakcyjnych nagród, na zawodników ponownie będzie czekać miejsce w Dywizji Mistrzowskiej, obok najlepszych polskich zespołów Counter-Strike: Global Offensive.

W ramach Dywizji Profesjonalnej planowane jest przeprowadzenie jeszcze większej liczby turniejów dla młodych talentów. W Sezonach Wiosna oraz Jesień 2019 tradycyjnie zostaną przeprowadzone rozgrywki ligowe, a nagrodą główną w tych turniejach będzie upragniony slot w Dywizji Mistrzowskiej.

Ponadto pewne są kolejne imprezy dla zespołów z Dywizji Profesjonalnej, w których będą czekały atrakcyjne pule nagród.

Na przestrzeni zbliżających się miesięcy, możemy spodziewać się aż od czterech do pięciu turniejów w ramach tego szczebla rozgrywek. Zostaną one przeprowadzone w systemie Round Robin, w którym każdy zespół rozgrywa spotkania ze wszystkimi przeciwnikami. Na każdy mecz przewidziane są starcia na dwóch wybranych przez teamy mapach (system BO2), gdzie zwycięstwo zapewnia zdobycie przewagi punktowej nad rywalem. W każdym z turniejów Dywizji Profesjonalnej przewidziane jest osiem slotów dla najlepszych drużyn z przeprowadzonych wcześniej kwalifikacji.

W nadchodzącym sezonie planujemy silnie inwestować w dobrze rokujących, młodych esportowców. Zwiększenie ilości turniejów Dywizji Profesjonalnej może otworzyć drzwi do kariery dla jeszcze większej ilości graczy, którym na co dzień ciężko jest się wybić w branży sportów elektronicznych. Mimo, że najbardziej atrakcyjną nagrodę w postaci awansu do Dywizji Mistrzowskiej można będzie otrzymać jedynie przy okazji finałowych starć, to tworzenie dodatkowych imprez z pulą nagród, znacznie pomoże zawodnikom w profesjonalizacji i rozwoju ich kariery

– wyjaśnia Lena Bortko, Product Manager Polskiej Ligi EsportowejAkademia Casterów jako stały element ligi. A co z League of Legends?
Polska Liga Esportowa w Sezonie Wiosna 2019 ma zamiar kontynuować rozwój Akademii Casterów. To projekt, który rozpoczął się we wrześniu 2018 roku i przyniósł pierwsze owoce w postaci świeżych twarzy polskiej sceny komentatorskiej i eksperckiej. Jej celem jest szkolenie oraz pozyskiwania nowych talentów. W poprzednim sezonie młodzi adepci akademii byli wspierani przez Piotra “Izaka” Skowyrskiego, Pawła “Saju” Pawełczaka, Olka “vuzzeya” Kłosa oraz Radosława “Mad1” Florkowskiego.
Czy zobaczymy rozgrywki League of Legends w Polskiej Lidze Esportowej? “Nie potwierdzam i nie zaprzeczam” – kończy Lena Bortko.
Więcej informacji na temat zbliżających się rozgrywek Polskiej Ligi Esportowej można śledzić na oficjalnej stronie ligi: polskaligaesportowa.pl

Rośnie popularność dysków PCIe. Nośniki wkrótce dorównają modelom SATA

esport news, esportcenter

Dyski z interfejsem PCIe znacznie przewyższają możliwości nośników opartych o złącze SATA. Do tej pory użytkownicy częściej stawiali jednak na wolniejsze komponenty, przede wszystkim ze względu na niższą cenę. Wszystko wskazuje jednak na to, że dyski PCIe dorównają SATA, jeśli chodzi o udział w rynku.
W ostatnich latach na rynku pamięci masowych doszło do diametralnych zmian. Przez pewien czas nośniki SSD stanowiły przede wszystkim narzędzie dla profesjonalistów, ale z czasem stały się standardowym nośnikiem dla wszystkich użytkowników. Technologiczny postęp zaszedł jeszcze dalej, kiedy dyski półprzewodnikowe wyposażone zostały w interfejs PCIe, pozwalający na osiąganie znacznie większych prędkości.
Przez lata nośniki PCIe były wyraźnie droższe od modeli SATA, ale z biegiem czasu, biorąc pod uwagę spadek cen kości pamięci flash i cen kontrolerów PCIe, ta różnica zaczęła się zmniejszać. Aktualnie za dysk PCIe o pojemności 512 GB należy zapłacić mniej więcej tyle, ile przed rokiem kosztowała wersja 256 GB.
Różnica zmniejsza się także jeśli chodzi o udział w rynku. Według informacji portalu DigiTimes, dyski z interfejsem PCIe jeszcze w 2019 roku zdobędą nawet 50 proc. rynku SSD. Dziennikarze DigiTimes zaznaczyli również, że w tym roku zapotrzebowanie na dyski SSD wzrośnie o 20-25 procent i w dużej mierze to nośniki z PCIe zagospodarują tę przestrzeń. O ich rosnącej popularności świadczy fakt, że coraz więcej producentów SSD  uwzględnia je w swoich najbliższych planach.

PCIe – co to takiego?

PCIe to złącze na płycie głównej komputera, do którego możemy podłączyć kartę graficzną, sieciową, dźwiękową, lub właśnie dysk SSD. Wśród jego zalet wyróżnić należy m.in. wyższy maksymalny przesył danych, a także dokładniejsze wykrywanie i raportowanie błędów. Złącza na płycie głównej mieszczą nawet do 16 ścieżek, które służą do przesyłu danych.
Sprowadzając to do SSD, dyski ze złączem PCIe pozwalają aktualnie na osiąganie prędkości odczytu i zapisu sekwencyjnego na poziomie 3200/2100 Mb/s (na przykładzie Plextor M9PeY), podczas gdy nośniki SATA ograniczają te prędkości do około 560 Mb/s jeśli chodzi o odczyt danych oraz około 520 Mb/s jeśli chodzi o zapis.
Czy warto kupić SSD PCIe? Jeśli komputer obsługuje taki standard, a w większości urządzenia są do niego przystosowane, wybór nośnika z interfejsem PCIe wydaje się być w pełni uzasadniony. Różnicę dostrzeżemy nie tylko w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim w pracy – montażu wideo czy obróbce grafiki.

Kultowa gra przyciąga tłumy! Rusza druga edycja Mistrzostw Polski w Heroes of Might and Magic III

esport news, esportcenter

Już w piątek (29 marca) startuje druga edycja mistrzostw Polski w Heroes of Might and Magic III. Jedna z najpopularniejszych strategii w historii gier wideo niezmiennie cieszy się dużym zainteresowaniem. Rejestracja uczestników została zakończona o północy 28 marca. Na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody pieniężne oraz rzeczowe.
W kwietniu 2019 r. minie dokładnie 20 lat od premiery Heroes of Might and Magic III na polskim rynku. Choć przez dwie dekady świat gier wideo mocno ewoluował, strategiczna produkcja wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością w kraju. W jej efekcie zainicjowane zostały oficjalne mistrzostwa Polski.

Już 29 marca 2019 roku wystartuje druga edycja imprezy. Rywalizacja podzielona została na cztery etapy: fazę grupową, pucharową, decydującą (od 1/16 turnieju), a także wielki finał i mecz o trzecie miejsce. Podczas mistrzostw gracze są zobowiązani do używania kompletnej edycji Heroes of Might and Magic III wraz z modyfikacjami: dodatkiem Horn of the Abyss oraz nakładką HD Mod.

Mijają lata, a “Herosi” wciąż wzbudzają olbrzymie zainteresowanie. Cieszymy się, że w ten sposób łączymy fanów produkcji, pozwalając im na wzajemną rywalizację. Mamy nadzieję, że druga edycja mistrzostw przyciągnie jeszcze większą liczbę uczestników oraz widzów

– przyznał Mateusz Jarzembski z Fantasy Expo, jeden z organizatorów rozgrywek.Pierwsza edycja mistrzostw Polski przerosła oczekiwania organizatorów. Do udziału zgłosiło się ponad 500 osób, a dzięki wsparciu partnerów i społeczności, wielki finał zrealizowany został w studiu telewizyjnym w Warszawie. Średnia oglądalność decydującego meczu wyniosła 5000 osób (7000 w szczytowym momencie). Z odtworzenia – za pośrednictwem YouTube – spotkanie obejrzało blisko 400 000 widzów.

W ramach drugiej edycji mistrzostw, organizatorzy zamierzają przeprowadzić transmisję nie tylko ze spotkania finałowego, ale także z meczu o trzecie miejsce. Obie potyczki odbędą się w Studio Nervarien w Krakowie. Gracze, którzy zajmą miejsca na podium, otrzymają nagrody pieniężne oraz rzeczowe. Szczegóły dotyczące rozgrywek dostępne są w zakładce “Regulamin” na stronie mistrzostw.

Fani esportu spędzili już ponad 306 tysięcy godzin na oglądaniu ECS podczas polskiej transmisji. Najpopularniejsze mecze? Oczywiście Virtus.pro

esport news, esportcenter

To już prawie półmetek 7. sezonu Esports Championship Series. Za nami drugi turniej z pięciu przewidzianych. W ciągu dwóch tygodni zmagań widzowie łącznie spędzili przed monitorami 306 467 godzin. Największą popularnością cieszyły się mecze Virtus.pro.
Kibice na “piątkę”, ale Virtus.pro do poprawy
Virtus.pro pomimo dwóch porażek wciąż jest najchętniej oglądanym zespołem – w ciągu dwóch pierwszych turniejów zmagania polskiej drużyny obejrzało ponad 150 000 unikalnych użytkowników. Warto też wspomnieć, że do drużyny dołączył ostatnio Kamil “Sobol” Sobolewski. Czy dzięki tej zmianie drużyna wreszcie wróci na właściwe tory?

Virtusi kolejny raz pokazali, że tanio skóry nie sprzedadzą. Mimo tego, iż North okazało się lepsze w tym tygodniu to nawiązali z nimi walkę jak równy z równym, co napawa optymizmem przed kolejnymi rozgrywkami. Co nas cieszy, kibice w dalszym ciągu wspierają “Niedźwiedzie” a my mamy na to twarde dowody w postaci liczb oglądalności z transmisji.

– mówi Bartosz Semegin z Fantasy ExpoWciąż wielkie zainteresowanie
W drugim tygodniu rozgrywek, użytkownicy na oglądanie meczów poświęcili ponad 140 000 godzin. Można przypuszczać, że w kolejnych tygodniach zainteresowanie turniejem będzie wciąż na bardzo wysokim poziomie. Polskiej drużynie pozostaje jedynie pokaże na co ich stać, szczególnie, że mają nowego, obiecującego gracza jakim jest Kamil “Sobol” Sobolewski.

Czas na krótką przerwę
Kolejna seria rozgrywek rozpocznie się nietypowo, bo w czwartek 25 kwietnia. Organizatorzy, na podstawie dwóch pierwszych tygodni, przewidują, że widzowie chętnie będą oglądać kolejne mecze z udziałem Virtus.pro.

Tabela po dwóch tygodniach
Po dwóch seriach spotkań w europejskiej grupie miejsce w finale zapewnili sobie Astralis i pogromcy “Niedźwiedzi” zespół North, a w grupie zza oceanu Rogue i NRG.